- autor: Isztwan, 2016-05-04 09:50
-
Podnieśli się z kolan
Piłkarze Skalnika, mimo iż przegrywali 0-1 po 45 minutach, zdołali wygrać bardzo ważny mecz z Iskrą Jaszkowa Dolna.
Kilka godzin przed meczem okazało się, że zabraknie w bramce Skalnika Mateusza Gawlika, którego zmogła angina. W tej sytuacji w bramce stanął nominalny napastnik, drugi strzelec drużyny - Łukasz Piątek, który wiele lat temu w drużynach młodzieżowych stał na bramce. Okazało się, że Piątek zaliczył bardzo udany występ, był wyróżniającym się piłkarzem Skalnika i pokonać dał się tylko z rzutu karnego.
Już w 2. minucie strzał Witka w ładnym stylu obronił golkiper Iskry. Później swoich szans szukali Lipiński i Witek, ale dobrze interweniował bramkarz przyjezdnych. Goście starali się zagrozić naszej bramce głównie po rzutach wolnych, które jednak nie były skuteczne. W pozostałych sytuacjach pewnie interweniował Piątek. W 37. minucie w polu karnym Adamczyk zatrzymał nieprawidłowo Porębę i arbiter wskazał na jedenastkę. Lipiński, który zazwyczaj nie myli się w takich sytuacjach, tym razem uderzył mocno, ale piłka odbiła się tylko od poprzeczki. W odpowiedzi goście wywalczyli rzut wolny z około 18 metrów. Strzał zawodnika Iskry ręką zatrzymał Kryska i arbiter słusznie podyktował jedenastkę, którą goście zamienili na gola.
Od początku drugiej połowy Skalnik rzucił się do ataków. Już w 52. minucie Poręba znakomicie dograł do Lipińskiego, a ten huknął z całej siły. Futbolówka odbiła się od poprzeczki, następnie od ziemi i dopiero zatrzepotała w siatce przyjezdnych. Zielono-czarni poszli za ciosem i po 4 minutach wyszli na prowadzenie za sprawą kapitalnego uderzenia z dystansu w wykonaniu Poręby. Później gra się wyrównała, bowiem Iskra dążyła do strzelenia wyrównującego gola. Kilka razy zakotłowało się na naszym przedpolu, ale na nasze szczęście w bramce mieliśmy Piątka. Nasza drużyna również mogła pokusić się o kolejnego gola. Szczególnie aktywny był Witek, który bombardował bramkę Iskry, lecz bramkarz gości kilka razy pokazał swój kunszt.
Skalnik: Piątek - Masiel, Pietrzak, Skoczeń, Matusik - Poręba, Kois (75' Lic), Kryska (61' Pokrzywa), Witek, Roszak - Lipiński.
